Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarzeJak ktoś nie ma pracy, to zwraca się do sądu o obniżenie alimentów a nie po prostu nie płaci. Sąd się przychyla, przecież sprawa jest oczywista. Bardzo dobre prawo, znakomite. Wielu cfaniaczków to utemperuje no i pomoże to dzieciakom!
OdpowiedzJaaaaasne. No bo przecież sąd nie stwierdzi, że "skoro zarabiał pan tyle a tyle to znaczy, że ma pan takie możliwości, a to, że teraz nie ma pan pracy, to nie znaczy, że nie może pan mieć." Nie no, nie powie tak, nie w tym kraju. Bo to przecież byłoby niesprawiedliwe i chore, no nie? A nasze sądy słyną z mądrości i roztropności. I tej, no... sprawiedliwości. Nie twierdzę, że nie ma facetów uchylających się od płacenia należnych alimentów (i tych należy ścigać i karać) ale tak się składa,że znam też kobiety, które uczyniły sobie z alimentów (alimentów na dzieci! żeby nie było wątpliwości) źródełko dochodów pozwalające im wygodnie i beztrosko żyć.
Odpowiedz